Proponowane przez nas rozwiązania

Wprowadzenie obowiązkowego znakowania zwierząt.

Brak systemu identyfikacji zwierząt – rozpoznawania, czy zwierzę jest lub było właścicielskie powoduje problemy z właściwym wykonywaniem programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. Dlatego kładziemy nacisk na rejestrowanie zwierząt – właścicielskich
i odłowionych bezdomnych, a także stopniowe ewidencjonowanie odławianych i obejmowanych opieką kotów. Czipowanie powinno być podstawą do rozpoczęcia zapobiegania bezdomności zwierząt, nie zaś jak teraz, zadaniem fakultatywnym

Systemową i powszechną kastrację:

odłowionych bezdomnych zwierząt oraz kotów żyjących na wolności, a także podjęcie wysiłku w kierunku stworzenia sprawnie funkcjonujących programów kastracji zwierząt właścicielskich – zaproponowanie pakietu konkretnych działań mobilizujących właścicieli zwierząt do przeprowadzania zabiegów

Stworzenie jednej ogólnopolskiej bazy

ewidencji zwierząt domowych oraz kontroli rozrodu zwierząt domowych poprzez np. rejestr hodowli i ewidencję miotów (rozwiązanie wdrażanie w niektórych krajach, np. Grecji)
– w celu wyeliminowania niekontrolowanego rozmnażania zwierząt, w tym w hodowlach i pseudohodowlach. Ewidencja powinna dotyczyć również kotów (rejestr miejsc bytowania
i znakowanie wraz ze wpisem do ogólnopolskiej bazy każdego kota, którego się odławia i obejmuje opieką)

Zwiększenie odpowiedzialności właścicieli

obowiązkowe czipowanie, odpowiedzialność za porzucenia, zaginięcia

Objęcie właściwą opieką wszystkich kotów

bez względu na ich status i stopień oswojenia wraz z ich stopniowym ewidencjonowaniem, wycofanie z ustawy określenia kota wolno żyjącego, wraz z rozróżnieniem sposobu
postępowania z bezdomnymi psami (konieczność zapewnienia miejsca w schronisku) oraz kotami (zapewnienie prawidłowej opieki w miejscu bytowania lub opieki instytucjonalnej/domowej kotom, które tego potrzebują).

W aktualnym stanie prawnym status kotów tzw. wolno żyjących jest niejasny. Obecne zapisy ustawy powodują mylenie zwierząt wolno żyjących, dzikich (tj. „zwierząt nieudomowionych żyjących w warunkach niezależnych od człowieka” – art. 4 pkt 21 u.o.z. – słowniczek) z kotami wolno żyjącymi (brak definicji, umieszczone w rozdziale 2 ustawy, dotyczącym zwierząt domowych – art. 11a ust. 2 pkt 2 u.o.z.). Rodzi to bardzo odmienne interpretacje, także ze strony gmin.

W dyskursie na temat kotów pojawiają się równolegle opinie, że: „kot to zwierzę wolno żyjące – powinien mieć zapewnione warunki swobodnego bytu, w tym rozmnażania, bez ingerencji człowieka” (wg rozdziału 6, art. 21 u.o.z.), albo że: „kot to zwierzę domowe, jak pies, powinien być trzymany wyłącznie w domach (lub innych miejscach opieki)
i niewypuszczany, zaś ze środowiska eliminowany jako gatunek inwazyjny” … i całe spektrum interpretacji gdzieś pomiędzy. W praktyce występują również ogromne trudności z rozróżnianiem poszczególnych grup kotów – bezdomnych/wolno żyjących/właścicielskich, a co za tym idzie – niepewność i nieumiejętność zapewnienia im właściwej opieki. Poza tym nie istnieje wyraźna granica pomiędzy tymi grupami, ponieważ przy pewnym zaangażowaniu kot z „wolno żyjącego” szybko może stać się oswojonym kotem „domowym”,
zaś nieoswajany i niezadbany – „zdziczeć”.


Kot domowy (Felis catus) to gatunek udomowiony. Koty nie żyją dziko, jak żbiki czy rysie, zupełnie niezależnie od człowieka. Przeciwnie, są zawsze związane z siedzibami ludzkimi – osiedlami, blokowiskami, podwórkami i zagrodami wiejskimi, ogródkami działkowymi, itd., gdzie mają często dostęp do schronień i kryjówek (np.szopy, piwnice, stodoły), a także pożywienia – zarówno wystawianego/wyrzucanego przez ludzi bezpośrednio, jak i pośrednio, np. bytujących w pobliżu domostw i zabudowań gospodarskich myszy. Przebywają zwykle po prostu tam, gdzie są karmione, w pobliżu człowieka. Dlatego też człowiek jest odpowiedzialny za zapewnienie opieki wszystkim kotom, bez względu na ich status oraz stopień oswojenia.


Każda gmina powinna mieć wyraźnie ujęty w ustawie obowiązek zapewnienia opieki instytucjonalnej/domowej wszystkim kotom, które tego potrzebują i które nie mają właściciela: bezdomnym, porzuconym, odebranym, wymagającym leczenia, nieradzącym sobie w środowisku, kociętom i kocim seniorom. Jeżeli nie w schronisku, to w azylu/kociarni (np.
w formie powierzenia zadania publicznego organizacjom społecznym), domu tymczasowym (umowa) bądź wydania do bezpośredniej adopcji. W przypadku kotów, które dobrze funkcjonują w środowisku, należy im zapewnić pełną opiekę w miejscu bytowania, wraz z obligatoryjną kastracją. Określenie „kot wolno żyjący” powinno zostać z ustawy wycofane.

Nie powinny istnieć sztuczne podziały na koty wolno żyjące i bezdomne. Jeśli kot posiada właściciela, odpowiedzialny jest za niego właściciel, jeśli nie – za zapewnienie opieki odpowiada gmina. Należy zapewnić możliwość dostosowania rodzaju opieki do indywidualnych możliwości oraz potrzeb konkretnego kota, ponieważ często umieszczenie go w schronisku nie jest dobrym rozwiązaniem

Systematyczne zmniejszanie liczebności kotów żyjących na wolności

poprzez ich powszechną (i obowiązkową dla każdej gminy, na każde zgłoszenie) kastrację oraz zapewnianie miejsc dla kotów, które wymagają objęcia opieką. Ponadto usypianie tzw. ślepych miotów wszystkich grup kotów wraz z obowiązkową kastracją samicy-matki; w przypadku kotów obejmowanych opieką instytucjonalną/domową kastracja musi być wykonywana obowiązkowo przed adopcją, a w przypadku kociąt – pisemne zobowiązanie do przeprowadzenia zabiegu po osiągnięciu odpowiedniego wieku

Szczegółowo sprecyzowany w ustawie zakres opieki nad kotami

całoroczne zapewnienie pożywienia i dostępu do wody, opieki weterynaryjnej, schronienia, kontroli liczebności populacji poprzez obligatoryjną dla gmin kastrację (na każde zgłoszenie) i ewidencję – podobnie jak zapewnia się to psom czy zwierzętom gospodarskim), klarowny podział obowiązków pomiędzy organy i pozostałe podmioty uczestniczące w zapewnianiu opieki nad kotami. Wyraźnie podkreślenie, że faktycznym realizatorem opieki nad kotami nieposiadającymi właściciela jest gmina, zaś powierzenie zadania publicznego innym podmiotom (opiekunom społecznym, organizacjom, domom tymczasowym, itd.) następuje w formie porozumienia/umowy, a gmina pozostaje odpowiedzialna za zapewnienie warunków i bezpieczeństwa realizacji tego zadania (odławianie, transport, opieka okołoweterynaryjna) oraz jego finansowanie.

Należy przenieść ciężar opieki nad kotami, które nie mają właściciela, z obywatela na państwo/samorząd, z mieszkańca na gminę, przy oczywistym założeniu ścisłej współpracy
i wsparcia ze strony organizacji społecznych czy chętnych osób prywatnych. Należy zakończyć przerzucanie odpowiedzialności przez gminy na mieszkańców czy inne
podmioty

Wdrożenie skutecznego nadzoru

nad faktyczną realizacją programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobiegania bezdomności zwierząt przez wszystkie podmioty (gminy, schroniska, zakłady weterynaryjne,
podmioty odławiające, organizacje społeczne i właścicieli zwierząt) – powołanie organu kontrolnego (w naszej ocenie wielość potencjalnych zadań wykracza poza aktualne możliwości istniejących instytucji – odciążenie IW i gmin). Programy uchwalane na dłuższy okres niż rok oraz obowiązkowe coroczne sprawozdania z ich faktycznej realizacji do organu kontrolnego/nadzorczego

Przemyślane finansowanie

same gminy wskazują na konieczność dofinansowania zadań z budżetu państwa. Na dodatkowe wygospodarowanie środków pozwolą także: wprowadzenie obowiązkowego czipowania i zwiększenia odpowiedzialności właścicieli (np. poprzez uregulowanie kwestii zwrotu przez właścicieli kosztów ucieczek/zaginięć/porzuceń ich zwierząt ponoszonych przez gminy, do rozważenia pozostaje kwestia podatku dla hodowców i/lub właścicieli zwierząt) oraz stopniowy transfer środków finansowych z puli przeznaczanej na schroniska (równolegle do zmniejszania bezdomności zwierząt domowych poprzez wprowadzenie ustawowego obowiązku czipowania wszystkich zwierząt właścicielskich)

Inne działania

w aspekcie zapobiegania bezdomności zwierząt, w tym np. obowiązkowe działania edukacyjne, informacyjne

Każdy rok zwlekania ze zmianami, rodzi, dosłownie coraz większy problem bezdomności zwierząt i zwiększone nakłady finansowe na programy, które nie realizują prawidłowo celu, jakim jest zapobieganie bezdomności zwierząt i opieka nad nimi. System opieki nad bezdomnymi zwierzętami w Polsce, a zwłaszcza nad kotami, nie działa.

Bądźcie z nami! Już teraz jednak każdy z Was może przyczynić się do zmiany, choćby wyrażając poparcie dla naszych postulatów i podpisując apel:

Podpisz apel

Dlatego nie chcemy czekać już dłużej. Chcemy wspólnie zmienić los bezdomnych zwierząt w Polsce. Mamy przykłady sprawnie działających systemów w Europie, nie pozostawajmy w tyle. Istniejące problemy i proponowane rozwiązania zamierzamy opisać szerzej w raporcie. Prace nad jego przygotowaniem trwają.